poniedziałek, 1 grudnia 2014
"Żyjemy tak, jak śnimy-samotnie."
Myśl przewodnia na dziś, wczoraj i zawsze, taka prawdziwa, adekwatnie do mojego życia...Każdy niby jest, ale kiedy naprawdę potrzeba, to nie ma nikogo...
Jak się czujecie w poniedziałkowy wieczór?
Zawaliłam sobie weekend, nie mówię, że jest tragedia, jadłam NORMALNIE, więc szału ni mo...
bilans:
płatki~190
ziemniak+trochę kapusty~120
jogobella~150
razem: 460 kalorii
Jest dobrze jak na to, co jadłam w weekend...
Trzymajcie się szczuplutko :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I zgadzam się stuprocentowo z tym cytatem.
OdpowiedzUsuńLudzie niby są, ale tak naprawdę, gdy ich potrzebujesz wcale nie stoją obok ciebie. Dlatego wolę być sama i nie przeżywać więcej rozczarowań.
Super bilans.
Gratulacje, bo bilans ładny!
OdpowiedzUsuńBędę zaglądała. ;*
Podzielam Twoje zdanie! Ja saama jak potrzebowałam pomocy, żadna przyjaciółka mi nie pomogła ;/ a niby były o.O
OdpowiedzUsuńCudowny bilansik :) :*